31 października 2013

31 października' 13 - Burzowe dni, cisza i powtórka...




Cześć Misiaczki!

Wróciłem niedawno z Nowego Targu (jak w każdy czwartek po francuskim wracam do domu, bo od wtorku do czwartku śpię u babci). Dzisiaj wróciłem wcześniej, bo zwolniłem się z dwóch W-F'ów, żeby się w domu z wszystkim wyrobić i wrócić do NT na 17, na trening, a potem PARTY :)
W końcu to Halloween :)

Ostatnio strasznie dużo się dzieje jeśli chodzi o moją własną sferę - tą w głowie, w środku. Jak przywykłem mawiać: "Idzie zima, będzie źle", no i w sumie taka jest prawda, bo mój humor jest kropka w kropkę odwzorowaniem obecnej pogody.



Dochodzi tez kilka innych spraw, oczywiście one wpływają na mnie mega pozytywnie... (BIG LOVE)...

Tak, mam kogoś. Nigdy bym się nie spodziewał tego wszystkiego, bo ta wielka istotka podobała mi się już od 1 kl LO, nie znaliśmy się, nie gadaliśmy ze sobą, a jednak któregoś pięknego wakacyjnego dnia dostałem wiadomość... Pisało nam się bardzo dobrze (ale wtedy jeszcze nie wiedziałem z kim piszę, bo nie było żadnych zdjęć). We wrześniu wszystko się zmieniło! Zobaczyłem zdjęcia, kopara mi opadała, dostałem palpitacji serca, oczopląsu i co kto jeszcze wymyśli... SZOK, można by powiedzieć, że moje "modły dały efekt".


A teraz uciekam, bo mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia, a mam tylko pół godziny :*

Do następnego razu!

Adek

24 października 2013

24 października' 13 - Co tu dużo...


Dawno nie pisałem to fakt, nie będę za to przepraszał bo to nie ma sensu, ale skoro tak nalegacie to proszę bardzo coś tam opublikuję. W zasadzie październik wywrócił wszystko do góry nogami - oczywiście w pozytywnym znaczeniu tych słów. Poznałem kogoś wspaniałego, nie mam zamiaru się tutaj na ten temat rozpisywać bo to moja prywatna sprawa, ale powiem tylko tyle, że układa się wszystko bardzo dobrze, nawet powiem: pędzi jak szalone wszystko (oczywiście mówię tutaj o spr. uczuciowych). SZKOŁA, SZKOŁA, SZKOŁA - w cholerę nauki... dajcie ludzie spokój :D


Mieszkam w tygodniu u babci, żeby nie musieć dojeżdżać codziennie do szkoły, na rysunek i na francuski dodatkowy chodzę. Pełny grafik... Nie rozpiszę się tutaj bóg wie jak dużo, ale to tak w pigułce, reszta jak na razie jest tylko i wyłącznie dla mnie i przyjaciół.

Wybaczcie, ale to na tyle...


 Występ dla Amazonek ;) Enjoy!

Buziaki Adek :*