1 grudnia 2013

1 grudnia' 13 - Chory kraj, chory porządek, chorzy ludzie...

Idziesz na imprezę, żeby się zabawić, żeby wypić, potańczyć - każdy tego czasami potrzebuje. Trochę radości, ze znajomymi. Jednak zdaje się to być coraz mnie możliwe, bo wychodząc nie wiesz, czy masz się martwić o to czy wrócisz z tej imprezy, czy też mieć wyjebane... Nie rozumiem tego zjawiska, w którym dochodzi do poważnych bójek - owszem czasami załatwia się sprawy w ten sposób, ale wszystko ma swoją granice. Nie pojęte jest chyba to, że ktoś kogoś atakuje za cenę, życia - ale nie własnego.

Przecież mamy je jedno, bo nikt nie wie co jest potem. Straszne jest to, że człowiek robi czasami rzeczy niedopuszczalne - faktem jest, że robimy często coś bez zastanowienia, lecz czasami warto pomyśleć jak wielką cenę za to przyjdzie zapłacić.

Po prostu warto kiedyś usiąść, zastanowić się nad sobą. Przemyśleć pewne sprawy. Dojść do tego jakie mamy wartości w życiu, co jest ważne, co jest nam potrzebne do normalnego życia. Ale za dużo jest pogubionych ludzi... Nie poradzę nic na to, nikt chyba nic nie może zrobić, bo jeżeli sami nie dojdziemy do odpowiednich wniosków, nigdy nie dojrzymy własnych wartości.

Życie - coś do czego ma prawo każdy, czego nikt nam nie może odebrać. Uszanujmy to...



Adek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz