28 sierpnia 2013

28 sierpnia' 13 - Kończące się wakacje...

Znowu mnie nie było długo, no ale nic nie poradzę, że mam zapał jak z koziej dupy mleko :D
Ostry zapierdziel w tym tygodniu mam, trzeba ogarnąć wszystko koło domu/ w domu, żeby gdziekolwiek jechać. Bo przecież w piątek Chorwacja :3

Ostatnio w sumie nic się ciekawego nie działo, no z wyjątkiem jarmarków. Tzn. nie tak do końca jarmarków, bo byłem tylko na Markowskiej.

Czwartek - ADHD.
Vodka, vodka, VODKA.


Piątek troszkę lżej, w zasadzie tylko troszkę piwa und vodka.
Zzzzkacowany Adek :3


Sobota! Tuuuuutaj się działo: Markowska najpierw, potem wybiłem się z tłumy na Polish Vodka z Karolą, Anetką i Dorcią :3.


+(plusowo) codziennie była Kasia P. i Patka no i Sylwia :)

W zasadzie Jarmarki uważam za udane, może to też dla tego, że moje pierwsze, zawsze podczas ich trwania, albo był obóz, albo jakiś wyjazd. Jako dziecko byłem raz, ale tego chyba nie mogę zaliczyć, jakoś to w 2002 było or earlier :) whatever :P

A teraz wybaczcie mi moje drogie dzieci uciekam dokończyć co zacząłem :P Jeszcze masa koszenia :)

A dla uszka <3 (ostatnio w nocy obczaiłem - do snu zawsze spoko)


ORGAZM :3
kocham taką muzykę

Adek 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz