Zdjęcia z Chorwacji 2011
Umieram... Nie spałem drugą noc, bo kochana mamusia zażyczyła sobie nowej płyty do auta, więc oczywiście musiałem siedzieć całą noc, żeby znaleźć coś na necie i pościągać. Nie powiem całkiem fajne kawałki *-* Ok. 18 wyjeżdżamy -> Słowacja -> Węgry -> CHORWACJA :3
Tak patrząc na ogół wakacji, nie mogę powiedzieć, że są/były nie udane. Teraz jako, że rodziców wypruło do NT mam chwilkę oddechu, bo mogę "poleżeć z dupą do góry". Jeszcze trzeba się skoczyć pakować i będzie z górki, no chyba, że jeszcze któryś z domowników wymyśli coś nowego :P
W Chorwacji byłem już 2 razy:
1 raz w Loparze na wyspie Rab, jak na 12 latka było spoko. Nie w zwiedzaliśmy w zasadzie nic. Wakacje wtedy polegały głównie na smażeniu się na plaży.
2 raz w Tribunj'u niedaleko Sibenika i Biograd na Moru. Miałem wtedy chyba 15 lat, no i wtedy mi się bardzo podobało rejs Argonautem, potem National Park Krka (boskie wodospady, jaskinie do nurkowania) + spacerując po parku wszędzie pod kładką (bo szło się po kładce 1,5m nad ziemią) były gniazda pająków WIELKICH pająków.
Teraz nadszedł czas na 3 raz :3 Kierunek Dubrownik.
W sumie nie będzie mnie tydzień w szkole, trochę się boję jak to będzie, czy nadrobię to wszystko dostatecznie szybko, no ale wszystko ma swoją cenę.
Już się nie mogę doczekać *v*
Najgorsze jest to, żeeeee znowu sobie nie pośpię, bo tatuś -,- zażyczył sobie nawigacji w moim telefonie, więc trzeba będzie być w pogotowiu... eh... czuje się jakby ktoś mnie jebnął patelnią, a co to będzie później haha, aż boję się o tym myśleć, no ale trzeba wytrwać, bo jak nie MY młodzi to kto? :)
Nutka na drogę <3
Do zobaczenia!
Adek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz